Prenumerata
Sucha 35B
30-601 Kraków

W SALETYŃSKIEJ PARAFII

Poniżej zamieszczamy wybrane świadectwa zamieszczone w numerze specjalnym ‘Łzy Maryi

Przez wiele lat nie zastanawiałam się nad tym, co tak naprawdę w moje życie wnosi posługa księży saletynów. Chociaż zostałam ochrzczona, byłam u pierwszej komunii świętej, przystąpiłam do sakramentu bierzmowania i uczęszczałam, tak jak każdy katolik, na niedzielną mszę świętą, na tym kończyła się moja religijność – byłam daleko od Boga. Do czasu, gdy On sam mnie odszukał i dotarł do mojego serca poprzez mężczyznę, którego postawiła na mojej drodze Maryja z La Salette. Do szkoły, w której uczyłam, 26 lat temu przyszedł młody nauczyciel religii. Dawniej jego pragnieniem było służyć Bogu w Zgromadzeniu Księży Misjonarzy Saletynów, jednak Pan Bóg miał dla niego inny plan. Wkrótce ten właśnie chłopak został moim mężem. Gdy zobaczyłam jego wiarę, moje życie zaczęło się zmieniać. To właśnie Maryja z La Salette poprowadziła mnie i moja rodzinę do Jezusa. Razem z mężem zaczęliśmy budować relację z Bogiem.

Parafia, w której posługują księża saletyni i do której teraz, po śmierci mojego męża, nadal należę, stała mi się szczególnie bliska. Staram się w niej służyć tak, jak potrafię.

Małgorzata
nauczycielka, Trzcianka


Pochodzę z Mrągowa, miejscowości w której posługują misjonarze saletyni. Swoją młodość spędziłam chodząc na pielgrzymki, czuwania i spotkania oazy. Zawiązałam wspaniałe przyjaźnie na długie lata i zrozumiałam, że na Bożych ludzi zawsze można liczyć.

Z perspektywy czasu nie boje się stwierdzić, że bliskość z ta parafią w ogromnym stopniu wpłynęła na to, kim jestem. Bardziej świadomie żyje, przechodzę radości oraz trudne chwile. Staram się podejmować decyzje najlepiej, jak potrafię w danych warunkach. Ale przede wszystkim ogromnie szanuję drugiego człowieka, środowisko i siebie, gdyż pomaga mi w tym Boża miłość i łaska.

Każdy z nas ma inna drogę, jednak ja bardzo często łapie się na myśli, że miałam ogromne szczęście dorastać w takim, a nie innym miejscu, poznać prawdy i zdobyć doświadczenia, które dały mi fundament do dalszego życia.

Karolina
logistyk, Mrągowo


Na terenie parafii saletyńskiej w Rzeszowie mieszkałem od dziecka. U saletynów niezwykle doceniam to, że mają „bogatą ofertę” duszpasterską. Wśród kilkudziesięciu wspólnot i grup działających przy parafii możne odnaleźć się każdy.

Szczególna wartością dla mnie jest rodzina, która tworzą parafie saletyńskie rozsiane po Polsce. Gdy jeździłem na wakacyjne oazy organizowane przez saletynów poznałem mnóstwo wspaniałych ludzi z całego kraju – obecnie nie ma województwa, w którym nie miałbym „saletyńskich” znajomych. Kiedy jestem w innym mieście i odwiedzam parafię prowadzoną przez misjonarzy saletynów, często czuje się, jakbym wracał do domu.

Paweł
specjalista ds. marketingu internetowego,

Rzeszów, Olsztyn, Kraków

Zachęcamy do lektury numeru specjalnego Posłańca Matki Bożej Saletyńskiej „La Salette” – ŁZY MARYI!

You may also like
Chwalimy Cię, MARYJO – zapowiedź numeru 5/2021
ŁASKA LA SALETTE