Prenumerata
Sucha 35B
30-601 Kraków

Podstawy ewangelizacji

Był w moim życiu czas, kiedy bardzo prosiłam Boga, aby dał mi taką mądrość, która sprawi, że będę umiała nawrócić drugiego człowieka. Nie wiedziałam jeszcze wtedy, że istnieją wspólnoty, które formują osoby świeckie do tego, by mogły stać się ewangelizatorami. Po kilkunastu latach doświadczenia we wspólnocie modlitewno-ewangelizacyjnej wiem, że
nawrócenie człowieka, to nie tylko kwestia tego, co się do niego powie, ale warto wiedzieć, jakie treści pomagają drugiej osobie zaprosić Jezusa do swojego życia, a jakie na pewno nie pomogą.

Pierwszą istotną rzeczą jest świadomość celu ewangelizacji. Celem nie jest to, żeby człowiek był moralnie lepszy, by chodził do kościoła i przestrzegał przykazań, choć to oczywiście jest skutek wewnętrznego nawrócenia. Ewangelizator nie jest powołany do tego, żeby moralizować, perswadować czy straszyć piekłem, ale by pomógł drugiemu człowiekowi powiedzieć: „tak” Jezusowi Chrystusowi, pomógł zobaczyć w Nim szansę, obietnicę szczęścia, najprawdziwszego Przyjaciela. Wtedy pragnienie przestrzegania przykazań i praktykowania religii katolickiej zrodzi się naturalnie.
Agata Tokarska
redaktor, pedagog, terapeuta, plastyk, kantor

(całość artykułu w wydaniu papierowym)